2017-11-27

Zmiany w preferencji podatkowej dla twórców

27 października Sejm uchwalił nowelizację ustawy o PIT, CIT i zryczałtowanym podatku dochodowym. W ostatniej chwili zmieniono również przepisy dotyczące twórców, wprowadzając nieistniejące wcześniej ograniczenia.

Obecnie bez wykluczeń

Zgodnie z aktualnym brzmieniem art. 22 ust. 9 pkt 1-3 ustawy o PIT koszty uzyskania niektórych przychodów określa się w wysokości 50-proc. uzyskanego przychodu m.in. z tytułu korzystania przez twórców z praw autorskich i artystów wykonawców z praw pokrewnych. Jednak przytoczone przepisy nie wykluczają z tej preferencji żadnych zawodów, ale od przyszłego roku ma się to zmienić. W konsekwencji niektórzy z twórców więcej z ulgi nie skorzystają.

Eliminacja nadużyć

Uzasadnieniem poprawki wprowadzonej do ustawy przez sejmową Komisję Finansów Publicznych jest rozwiązanie problemu nadużyć związanych ze stosowaniem 50-proc. kosztów. Chodzi o sytuacje, w których podwyższone koszty uzyskania przychodu były wykorzystywane przez podatników wyłącznie w celu optymalizacji podatkowej, poprzez brak jednoznacznych przepisów uprawniających daną grupę zawodową do skorzystania z ulgi. W efekcie zyskiwały również te podmioty, których usługi lub produkty nie do końca miały charakter twórczy. Mimo negatywnych skutków nowelizacji w nowej ustawie przewidziano jednak – wychodząc naprzeciw oczekiwaniom podatników wykonujących twórcze zawody – podwyższenie limitu dotyczącego stosowania 50-proc. kosztów uzyskania przychodów dla twórców o 100 proc., tj. do kwoty 85 528 zł rocznie (obecnie wynoszą one 42 764 zł).

Nowy przepis

W uchwalonej ustawie o PIT w art. 22 dodano ust. 9b, zgodnie z którym 50-proc. kosztów stosuje się do przychodów uzyskiwanych z tytułu: działalności artystycznej (m.in. w zakresie architektury, literatury pięknej, sztuk plastycznych, muzyki, fotografiki, a także programów komputerowych, czy dziennikarstwa), badawczo-rozwojowej, naukowo-dydaktycznej i publicystycznej.

– Na liście rodzajów działalności objętych podwyższonymi kosztami nie ma wielu kluczowych zawodów twórczych i innowacyjnych – zwraca uwagę na łamach „Dziennika Gazety Prawnej” Michał Grzybowski, doradca podatkowy i partner w EY. Jako przykład podaje: copywriterów, inżynierów i projektantów, specjalistów IT poza programistami, a także tłumaczy, analityków, doradców specyficznych branż, projektantów odzieży, geodetów itd. – czytamy w „DGP”. Kto więc nie został wprost wymieniony w ustawie, ten nie będzie mógł skorzystać z podwyższonych kosztów od nowego roku.

Źródła / odesłania: Rzeczpospolita, Dziennik Gazeta Prawna