2014-07-09

Jak to jest być Księgowym Przyszłości?

Niespełna dwa miesiące minęły odkąd cała Polska poznała mistrzowskie drużyny z dziedziny księgowości! Po okresie przygotowań i oczekiwania na wielki finał nadszedł czas podsumowań i refleksji związanych z uczestnictwem i przebiegiem konkursu Księgowi Przyszłości Jakie korzyści wynikają z uczestnictwa i co oznacza zajęcie pierwszego miejsca w I Ogólnopolskim Drużynowym Konkursie dla Księgowych? Jak trudno było zdobyć prestiżowy tytuł Księgowego Przyszłości oraz gdzie Księgowe Przyszłości spędzą wakacje marzeń? Te i inne pytania związane z doświadczeniami i emocjami towarzyszącymi Laureatkom zadaliśmy Pani Katarzynie Kuras, Pani Marii Panasiuk oraz Pani Emilii Serwickiej, ze zwycięskiej w kategorii zawodowej drużyny Tax&Roses.

Redakcja portalu Księgowi Przyszłości: Emocje już chyba troszkę opadły, ale jak to wszystko wyglądało zaraz po finale? Jak reagowali bliscy, rodzina, znajomi z pracy? Tax and Roses: Długo nie mogłyśmy wyjść z szoku po powrocie do domu, to było dla nas tak wielkie wyróżnienie, że do tej pory uśmiechamy się na samą myśl. Oczywiście we Wrocławiu czekały na nas uściski i mnóstwo gratulacji!

KP: Jak oceniacie ideę konkursu Księgowi Przyszłości? Kim Waszym zdaniem jest Księgowy Przyszłości? T&R: W konkursie Księgowi Przyszłości wzięłyśmy udział właśnie ze względu na jego ideę. Zgadzamy się w 100%, że współczesny księgowy to nie jest już jednostka, księgowy jest częścią zespołu, nie tylko odtwarza, przerabia informacje, ale też je analizuje i jest w stanie konstruktywnie doradzać. Księgowy Przyszłości to osoba stale aktualizująca swoją wiedzę oraz otwarta na nowoczesne rozwiązania, pozwalające zoptymalizować czas pracy i znacznie ją ułatwić.

KP: Dlaczego akurat ten konkurs? Co skłoniło Was do drużynowego rywalizowania w dziedzinie księgowości? Co Waszym zdaniem wyróżnia go na tle innych? T&R: W firmie jesteśmy drużyną, pomagamy sobie. Pomyślałyśmy – „Skoro dopełniamy się tutaj, czemu nie spróbować przenieść tego na grunt konkursowy i nie zmierzyć się z innymi drużynami?”. To była dobra decyzja!

KP: Kto podjął konkursową inicjatywę i przekonał do udziału w rywalizacji? Proszę opowiedzieć o tym, jak powstała drużyna Tax and Roses? T&R: Wiadomość o konkursie i propozycję uczestnictwa przyniosła Kasia. Decyzję podęłyśmy bardzo spontanicznie. Nieświadome tego, że dojdziemy do finału, nastawiałyśmy się głównie na sprawdzenie swojej wiedzy.

KP: Jak oceniacie poziom merytoryczny testów konkursowych? Jak ciężko było zostać Księgowym Przyszłości? T&R: Testy sprawdzały wiedzę z każdej dziedziny rachunkowości i pokrewnych. Pierwszy test był prosty, z każdym kolejnym etapem rósł jednak poziom trudności. Konkurs pokazał jak szeroki zakres wiedzy powinien posiadać Księgowy Przyszłości oraz to, że wiedza ta powinna być na bieżąco aktualizowana. Uważamy, że najtrudniejszy pod względem merytorycznym był test półfinałowy.

KP: Który z etapów konkursowych był dla Was najbardziej wymagający? Dlaczego? Czy coś Was zaskoczyło na kolejnych etapach rywalizacji? T&R: Oczywiście najbardziej wymagającym etapem był dla nas ścisły finał, głównie ze względu na publiczne wystąpienie, które najprawdopodobniej spędza sen z powiek większości z nas i jest bardzo stresujące.

KP: Jesteście Laureatami. Czy miejsce na pierwszym stopniu podium ogólnopolskiego konkursu księgowości dużo zmienia? Co oznacza dla Was? T&R: Zwycięstwo w konkursie jest dla nas wielkim zaszczytem. Mamy nadzieję, że będzie pomocne w przecieraniu dalszej ścieżki zawodowej. Jesteśmy na początku naszej kariery i wygrana w takim konkursie będzie motywować naszą trójkę do ciągłego rozwoju i pogłębiania wiedzy.

KP: Jak wyglądają Wasze urlopowe plany? Wakacje marzeń już zaplanowane? Są już pierwsze pomysły, czy to będą „drużynowe wakacje”, czy wybierzecie się ze swoimi Bliskimi? T&R: Każda z nas planuje zabrać bliską osobę i bardzo możliwe, że na wakacje marzeń wybierzemy się wszyscy razem. Póki co, wiemy już, że nasze dotychczasowe plany urlopowe trochę się zmieniły, a kierunki, które mamy na oku są bardziej egzotyczne. Pomysłów jest wiele.

Bardzo dziękujemy, że były Panie z nami. Życzymy, aby zwycięstwo w konkursie Księgowi Przyszłości było początkiem pasma sukcesów na drodze zawodowej oraz czekamy na fotorelację z – jak się dowiadujemy – planowanych już wakacji marzeń!